Były rekruter Google radzi nie używać tagu "Otwarty na pracę" na LinkedIn

Były rekruter Google radzi nie używać tagu "Otwarty na pracę" na LinkedIn

Nolan Church, który spędził prawie trzy lata w Google, powiedział CNBC, że zielona plakietka "Open to Work" na zdjęciach profilowych sugeruje o desperacji i, że dana osoba rozważyłaby przyjęcie jakiejkolwiek roli. 

Na rozmowie kwalifikacyjnej kandydat powinien dać firmie, z którą rozmawia, poczucie, że ma inne opcje i że muszą o niego walczyć. "Rekrutacja jest jak randka" — mówi Church. "Musisz sprawić, by druga strona poczuła, że jesteś ekskluzywny".

To, co sygnalizujesz menedżerom ds. rekrutacji za pomocą pakiety "Open to Work" na LinkedIn, to to, że przyjmiesz każdą pracę od każdego, kto się do ciebie odezwie, ponieważ być może nikt taki nie jestnie otrzymujesz takich żadnych propozycji.

Rekruter oczekuje, że ta osoba naprawdę chce pracować w jego firmie, a nie w jakiejkolwiek innej, mówi Church.  A ten znak sprawia, że wygląda to wręcz przeciwnie.

Zdaniem Nolana, największe talenty nie szukają aktywnie pracy i muszą je "wyciągać", biorąc pod uwagę, że zazwyczaj są zadowoleni ze swoich obecnych ról.

Nie oznacza to, że nie powinieneś aplikować na stanowiska, jeśli szukasz kolejnej roli. Po prostu nie sygnalizuj tego tak otwarcie na LinkedIn, mówi Church.

Avatar
Cze 26

Anthropic uruchamia możliwość tworzenia aplikacji przez chat Claude

Anthropic uruchomiło nową funkcję w Claude, która pozwala budować i udostępniać aplikacje oparte na AI bezpośrednio w ramach interfejsu chat. Funkcjonalność jest dostępna w wersji beta dla wszystkich planów — Free, Pro i Max.
0
Maj 9

OpenAI integruje GitHub z funkcją „deep research” w ChatGPT

OpenAI ogłosiło pierwsze oficjalne rozszerzenie funkcji „deep research” w ChatGPT — narzędzie pozwala teraz analizować repozytoria kodu na GitHubie. Funkcja dostępna jest w wersji beta dla użytkowników planów Plus, Pro i Team, a wkrótce trafi też do wersji Enterprise i Edu. O integracji informuje OpenAI.
0
Cze 19

16 miliardów wykradzionych haseł. Ujawniono dane z Apple, Google, Facebooka i GitHuba

Eksperci potwierdzili ogromny wyciek danych obejmujący aż 16 miliardów kont użytkowników. Chodzi o loginy, hasła, adresy stron internetowych, a nawet tokeny dostępu. Wśród poszkodowanych są użytkownicy takich usług jak Apple, Facebook, Google, Telegram, GitHub, serwisy VPN, sklepy internetowe, portale dla deweloperów, a także platformy rządowe.
0

Ta strona używa plików cookie, aby zapewnić Ci lepsze wrażenia podczas przeglądania.

Dowiedz się więcej o tym, jak używamy plików cookie i jak zmienić preferencje dotyczące plików cookie w naszej Polityka plików cookie.

Zmień ustawienia
Zapisz Akceptuj wszystkie cookies