Duolingo stawia na strategię „AI-first” mimo krytyki użytkowników
CEO Duolingo, Luis von Ahn, odniósł się do fali krytyki, jaka pojawiła się po ogłoszeniu, że firma będzie działać w modelu „AI-first”. Decyzja wywołała obawy wśród użytkowników, którzy zarzucali aplikacji odejście od ludzkiego podejścia do nauki języków, – informuje The New York Times.
Reakcje na ogłoszenie strategii

W kwietniu 2025 roku von Ahn opublikował notatkę, w której zapowiedział, że każde nowe zatrudnienie w firmie będzie możliwe tylko wtedy, gdy menedżerowie wykażą, iż sztuczna inteligencja nie jest w stanie wykonać danego zadania. Komunikat został odebrany jako sygnał, że firma przedkłada AI nad ludzi. W efekcie w sieci pojawiły się liczne głosy krytyki i spekulacje o możliwych zwolnieniach.
Von Ahn przyznał, że to on ponosi winę za brak kontekstu w komunikacji. Podkreślił jednocześnie, że Duolingo nigdy nie zwalniało pełnoetatowych pracowników i nie planuje tego robić, a korzystanie z kontraktorów zawsze miało charakter tymczasowy.
Wpływ AI na pracę zespołów
Według CEO, w najbliższych pięciu latach role pracowników w firmie będą się zmieniać. Już teraz inżynierowie wykonują mniej powtarzalnych zadań, a jedna osoba może realizować więcej niż dotychczas. Aby wspierać adaptację, Duolingo wprowadziło inicjatywę „f-r-AI-days” (gra słów od „Fridays” i „AI”), w ramach której w każdy piątek zespoły eksperymentują z zastosowaniami sztucznej inteligencji w codziennej pracy.
Von Ahn zaznaczył, że AI nie ma zastępować ludzi, lecz zwiększać efektywność. Jednocześnie przyznał, że zewnętrzni obserwatorzy mogli odebrać ogłoszoną strategię jako ruch podyktowany wyłącznie interesem spółki giełdowej.
Model biznesowy i rozwój platformy
Duolingo, założone w 2011 roku, należy do najczęściej używanych aplikacji edukacyjnych na świecie. Na koniec czerwca 2025 r. firma miała 130 mln aktywnych użytkowników miesięcznie, co oznacza wzrost o ponad 20% rok do roku. Jej wartość rynkowa wynosi około 15 mld dolarów.
Aplikacja działa w modelu freemium: 90% użytkowników korzysta z darmowej wersji, ale to pozostałe 10% subskrybentów generuje 80–90% przychodów. Według von Ahna przewagą Duolingo nad chatbotami konwersacyjnymi pozostaje nie tylko treść kursów, lecz także elementy grywalizacji wspierające regularność nauki.