Latem w Warszawie, a zimą w Las Palmas – jak wygląda praca polskiego VPE firmy z całkowicie rozproszonym zespołem technicznym
Krzysztof Misztal pracuje w IT około 11 lat. Od 6 z nich pracuje nad projektem, który ułatwia życie organizatorom wydarzeń. Mieszka w Warszawie, ale od 2014 roku każdej zimy podróżuje do cieplejszych miejsc. Na przykład na Wyspy Kanaryjskie.
Co robisz w Swapcard?
Tworzymy platformę eventową, począwszy od rozwiązań i platformy dla organizatorów targów i eventów korporacyjnych, poprzez narzędzia dla firm wystawiających się (np. pozyskiwanie leadów, zarządzanie nimi), aż po narzędzia dla uczestników, takie jak nawigacja, dostęp do treści, nawiązywanie kontaktów z innymi uczestnikami, również w pełni zautomatyzowany sposób oparty o AI i ML.
Zaczynałem jako Android Lead Engineer, a obecnie jestem VP of Engineering. Zarządzanie całym zespołem technicznym dzielimy między mną a CTO. Mamy około 70 osób w zespole technicznym. Odpowiadam za procesy i struktury w zespole.
Najbardziej urośliśmy w latach 2021-2022. Kiedy dołączałem do Swapcard, było nas 10 osób w zespole technicznym, potem 20, a w ciągu roku zatrudniliśmy około 70 osób.
Pracujemy nad tym, aby rozwijać się wewnątrz firmy. Do moich obowiązków należy także ulepszanie scrum’u, zarządzanie długiem technicznym, oraz wszelkie inne rzeczy, które wypływają na bieżąco.
Pracujesz z biura?
Moja praca jest w 100% zdalna. Firma Swapcard została założona we Francji, a pracowników mamy w całej Europie.Idealny model dla mnie to spędzać ciepły okres w Polsce, a zimę gdzie indziej. W tym roku uciekam do Las Palmas.
Nie mniej jednak, mimo, że od 8 lat pracuje zdalnie, zawsze wynajmuje biuro w przestrzeni coworkingowej i prawie nigdy nie pracuje z domu.
Zacząłeś podróżować do Las Palmas w 2014 roku, kiedy wziąłeś udział w programie Erasmus. Dlaczego nadal wybierasz Gran Canarię?
Klimat jest jednym z głównych atutów. Na Gran Canarii przez cały rok jest dobra pogoda. Zimą to chyba jedyne ciepłe i słoneczne miejsce w Europie.
W Las Palmas plaża jest w bardzo atrakcyjnym miejscu, czyli tam, gdzie się mieszka. W Porto, gdzie też mieszkałem, plaża znajdowała się w odległości 30 minut od miejsca zamieszkania. Pracuję w Las Palmas w coworkingu. Ludzie są przyjaźni. Dodatkowo masz góry.
5 miejsc, które możesz polecić w Las Palmas?
Las Canteras – plaża w Las Palmas, której nie można przegapić w tym pięknym mieście.
Roque Nublo – najbardziej malowniczy punkt widokowy w górach.
Plaża Güi Güi – odcięta od reszty wyspy na południowym zachodzie. Nie da się do niej dojechać. Trzeba dojść przez góry lub dopłynąć łódką. To jest 5 kilometrów pieszo, co zajmuje 2-3 godziny.
Teror – malownicze miasteczko w górach.
Stare miasto w Las Palmas.
Czy uważasz polski rynek za przyjazny do pracy w branży technologicznej? Czy czegoś Ci brakuje?
Polska jest bardzo dobrym miejscem do pracy w IT. Uważam, że mamy bardzo dobrych specjalistów i dobrą kulturę pracy. Chociaż nie jesteśmy już tak konkurencyjni cenowo, jak to było 10 lat temu, nadal przyciągamy inwestycje największych zagranicznych graczy.Czego brakuje? W ogóle w Europie brakuje kultury amerykańskiej, jeśli chodzi o łatwość dostępu do inwestycji.
Czy kiedykolwiek chciałeś wyjechać z Polski na stałe?
Chciałem, dlatego dużo podróżowałem. Ale po paru latach spędzonych poza Polską uświadomiłem sobie, że jest ona bardzo fajnym miejscem do życia. Nie jest idealna, można tutaj narzekać na politykę, remonty dróg, podatki, ale poziomem życia nie odstajemy od zachodu Europy szczególnie jeżeli rozpatrujemy duże ośrodki miejskie.. Wybrałem Warszawę bez żadnego przymusu — mógłbym bez najmniejszych problemów mieszkać w dowolnym miejscu w Europie.