Google, w odpowiedzi na ChatGPT, wprowadza AI do wszystkich flagowych produktów
Wyższe kierownictwo Google’a ogłosiło, że "generatywna sztuczna inteligencja" powinna zostać włączona do wszystkich jego największych produktów w ciągu kilku miesięcy, informuje Bloomberg. Pierwszy przykład firma ogłosiła w marcu, twierdząc że twórcy na platformie YouTube będą mogli wkrótce wykorzystać technologię do wirtualnego dopasowania odzieży.
Wysiłek ten sprawia, że Sundar Pichai, CEO Alphabet Inc. na nowo wcielił się w rolę menedżera produktu, ponieważ zaczął wpływać na rozwój produktów z portfolio Google'a, co według jednego z byłych pracowników jest zadaniem, które zazwyczaj nie mieści się w jego zakresie obowiązków.
Współzałożyciele Google'a, Larry Page i Sergey Brin, również zaangażowali się w pracę w firmie bardziej aniżeli to miało miejsce w minionych latach, a Brin wprowadził nawet zmiany w kodzie Barda — chatbota Google'a będącego konkurentem dla ChatGPT, czyli oprogramowania, które może tworzyć własny tekst, obrazy lub filmy.
W niedawnej analizie firma badawcza Zeta Alpha przeanalizowała 100 najczęściej cytowanych artykułów naukowych dotyczących sztucznej inteligencji w latach 2020-2022 i stwierdziła, że Google dominuje w tej dziedzinie. „Wygląda, że Google był rodzajem śpiącego giganta, który jest w tyle i teraz nadrabia zaległości. Myślę, że rzeczywistość tak nie wygląda” – mówi Amin Ahmad, były badacz sztucznej inteligencji w Google, który był współzałożycielem Vectara, startupu oferującego firmom konwersacyjne narzędzia wyszukiwania. „Myślę, że Google bardzo dobrze zastosował tę technologię w niektórych swoich podstawowych produktach o całe lata przed resztą branży”.
Emily Bender, profesor lingwistyki komputerowej na University of Washington, twierdzi, że Google jak i inne firmy wpisujące się w trend generatywnej sztucznej inteligencji mogą nie być w stanie uchronić swoich produktów AI od „najbardziej rażących przykładów stronniczości, nie mówiąc już o wszechobecnych, lecz nieco subtelniejszych przypadkach”. Rzecznik firmy twierdzi, że wysiłki Google są regulowane przez zasady sztucznej inteligencji — zestaw wytycznych ogłoszonych w 2018 r. dotyczących odpowiedzialnego rozwoju technologii, dodając przy tym, że firma nadal stosuje ostrożne bardzo podejście do rozwoju tego produktu.
Keval Desai, były Googler, który obecnie jest dyrektorem zarządzającym firmy Venture Capital Shakti, przytacza przykład Xerox Parc, laboratorium badawczego, które położyło podwaliny pod lwią część ery komputerów osobistych, tylko po to, aby zobaczyć, jak Apple Inc. i Microsoft wchodzą i budują swoje imperia warte biliony dolarów na ich pomysłach. „Google chce się upewnić, że nie jest swoistym Xerox Parc swojej epoki” — mówi Desai. „Wszystkie pomysły dotyczące innowacji miały miejsce właśnie tam — w firmie Xerox Parc, lecz biznesowo wdrażał je zupełnie ktoś inny”.