Intel planuje sprzedać działy zajmujące się rozwiązaniami sieciowymi i peryferyjnymi. Decyzję tę zainicjował obecny CEO firmy, który chce skoncentrować wysiłki na tym, co naprawdę istotne dla spółki
Intel szykuje się do ogłoszenia największej fali zwolnień w swojej historii. Jak informuje Bloomberg, jeszcze w tym tygodniu firma ma poinformować o redukcji ponad 21 tysięcy etatów — czyli około jednej piątej całej kadry. Działania te wpisują się w plan nowego dyrektora generalnego, Lip-Bu Tana, który objął stanowisko pod koniec 2024 roku po odejściu Pata Gelsingera.
Intel ogłosił nominację Lip-Bu Tana na stanowisko dyrektora generalnego, co ma na celu ustabilizowanie sytuacji po rezygnacji Pata Gelsingera. Tan obejmie nowe obowiązki 18 marca i ponownie dołączy do rady dyrektorów Intela po wcześniejszej rezygnacji z tego stanowiska w sierpniu ubiegłego roku.
Prezydent Biden przyznał w środę 8,5 miliarda dolarów w formie dotacji dla firmy Intel, co stanowi znaczącą inwestycję mającą wzmocnić produkcję półprzewodników w Stanach Zjednoczonych.
Dyrektor generalny Pat Gelsinger obniża swoje podstawowe wynagrodzenie o 25%. Zespół menedżerski wyższego szczebla otrzyma redukcję wynagrodzenia od 10 do 15 %.
Już w tym miesiącu tysiące ludzi w całej firmie mogą zostać bez pracy. Bloomberg podaje, że zwolnienie uderzy szczególnie mocno w działy sprzedaży i marketingu, a to około 20% pracowników. Jeszcze w lipcu firma liczyła 113,700 pracowników.