Zwolnienia w branży IT na świecie. Z czym to jest związane i czy warto się martwić
W styczniu 2024 roku niemal co tydzień słyszeliśmy o redukcjach w firmach IT. Łącznie w sektorze technologicznym zwolniono prawie 30 tys. specjalistów, w tym wielu programistów.
Redakcja DOU Polska przeanalizowała to, co dzieje się na globalnym rynku IT i kto powinien być najbardziej zaniepokojony.
Redukcje są trzykrotnie mniejsze niż rok temu
Według danych ze strony levels.fyi, w styczniu 2023 roku w firmach technologicznych zwolniono prawie 90 tys. specjalistów, podczas gdy w styczniu tego roku liczba zwolnionych osiągnęła 30 tys. osób.
Według danych z serwisu trueup, który zbiera kompleksowe dane, na przykład z takich firm jak Xerox czy sektor telekomunikacyjny, liczba redukcji w styczniu tego roku osiągnęła 45 tys. osób.
SAP dokonało największych redukcji, zwalniając 8 tys. osób
Według danych ze strony levels.fyi, w 2024 roku zwolnienia miały miejsce w 118 firmach w tym roku i w 277 firmach w zeszłym roku.
Największe redukcje personelu przeprowadziły SAP (8 tys.), PayPal (2,5 tys.) i Microsoft (1,8 tys.).
Firmy najczęściej uzasadniają zwolnienia reorganizacją pod wpływem sztucznej inteligencji. Podkreślają, że są zmuszone zmieniać swoje skupienie i dostosowywać się do nowych wyzwań.
Z podobnych przyczyn Microsoft zwolnił prawie 2 tys. swoich pracowników z działu gamedev. W SAP użyto podobnego sformułowania — kierownictwo dąży do przyspieszenia wzrostu, częściowo poprzez sztuczną inteligencję, kontynuując dążenie do skoncentrowania się na chmurze.
W przypadku PayPal, CEO również odwołuje się do potrzeby reorganizacji i dodaje: "Jednocześnie będziemy kontynuować inwestycje w obszary biznesu, które, jak wierzymy, stworzą i przyspieszą wzrost". Istnieje opinia, że PayPal znacznie zwiększył liczbę pracowników podczas pandemii COVID-19, co teraz zmusza firmę do przeprowadzenia redukcji.
Czy powinniśmy bać się zwolnień
Zwolnienia w firmach technologicznych są już częścią naszej rzeczywistości. Dopóki kryzys, który rozpoczął się na początku 2022 roku, będzie trwał, wiadomości o zwolnieniach będą pojawiać się regularnie.
Ponadto, wraz z rozwojem sztucznej inteligencji, firmy starają się nadążyć za trendem i wciąż znajdują swoje miejsce w nowej dziedzinie. Niektóre robią to szybciej, inne wolniej.
Nie powinniśmy zapominać, że początek roku jest zawsze okresem przejściowym dla firm i to właśnie w tym okresie starają się one podejmować wszystkie trudne decyzje dotyczące cięć budżetowych, reorganizacji i zwolnień.
Ten rok z pewnością będzie trudny dla branży gier. Branża ulegnie znaczącym zmianom ze względu na rozwój sztucznej inteligencji. Produkcja staje się coraz tańsza, a do tworzenia gier nie potrzeba już tylu specjalistów.
Niedawno słyszeliśmy o zwolnieniach w Grammarly. Jest to również sygnał ostrzegawczy, że nawet bardzo udane startupy mogą mieć problemy w konfrontacji z rzeczywistością.
Rynek się zmienia. Globalna recesja, konflikty militarne i gospodarcze, a także boom na sztuczną inteligencję — to wszystko składa się na tę mieszankę.
Zapnijmy pasy.