Google zaoferowało możliwość dobrowolnego odejścia z pracy z wypłatą rekompensaty kolejnym zespołom w Stanach Zjednoczonych. Program VEP (Voluntary Exit Program) objął m.in. dział wiedzy i informacji (K&I), który odpowiada za wyszukiwarkę, reklamy i handel, a także zespoły inżynierii centralnej, marketingu, badań i komunikacji.
Microsoft po raz kolejny redukuje zatrudnienie. Choć w połowie maja ogłoszono cięcia obejmujące około 6 000 osób (nieco mniej niż 3% globalnego zespołu), firma właśnie zgłosiła kolejne zwolnienia, obejmujące setki pracowników w stanach Kalifornia i Waszyngton,
Studio People Can Fly ogłosiło wstrzymanie prac nad dwiema niezapowiedzianymi grami – Gemini i Bifrost – oraz redukcję części zatrudnienia. Powodem są problemy finansowe i brak porozumienia z wydawcą jednego z projektów,
Prawie 1400 pracowników firmy macierzystej Google Alphabet Inc. podpisało petycję wzywającą do lepszego traktowania pracowników podczas procesu zwolnień grupowych.
Jeśli pracujesz w jednej z dużych firm technologicznych, które w ciągu ostatnich kilku tygodni zwolniły tysiące pracowników, być może zastanawiasz się, co się do cholery dzieje. A zwłaszcza jeśli firma, dla której pracujesz, obiektywnie nie boryka się obecnie z problemami ekonomicznymi. Jeśli pracujesz więc np., dla Google'a, na pewno myślisz sobie: „Co jest takiego w nadchodzącej recesji, że firma, która dobrze sobie radzi, po raz pierwszy w swojej 23-letniej historii wprowadza masowe zwolnienia?”. Odpowiedzią, mój przyjacielu, jest walka klas.
W ciągu ostatniego roku rekruterzy na całym świecie obserwują zmiany w podejściu do zatrudnienia w branży technologicznej. Insider zebrał opinie niektórych z nich.
Google zwolniło 12 tysięcy pracowników. Z publikacji na LinkedIn wynika, że masowe zwolnienia w szeregach Google dotknęły nawet pracowników z dużym stażem w firmie.
Według serwisu Layoffs.fyi, który odnotowuje redukcję etatów w branży IT, w 2022 roku zwolniono około 152 tys. pracowników z ponad tysiąca firm. Forbes w swoim artykule szuka przyczyn takich decyzji i twierdzi, że zwolnienia będą trwały przez całą pierwszą połowę 2023 roku. Publikujemy najważniejsze tezy.
Już w tym miesiącu tysiące ludzi w całej firmie mogą zostać bez pracy. Bloomberg podaje, że zwolnienie uderzy szczególnie mocno w działy sprzedaży i marketingu, a to około 20% pracowników. Jeszcze w lipcu firma liczyła 113,700 pracowników.